Witaj wędrowcze...Podążając różnymi ścieżkami, trafiłeś do nas..

Chcę, abyście z tego tematu, który wam objawiłem, rozwinęli harmonijną Wielką Powieść, a ponieważ natchnąłem was Niezniszczalnym Płomieniem, możecie jeśli chcecie, wzbogacić temat własnymi myślami i pomysłami.


#21 2007-08-30 00:10:35

Ferrin

Administrator

Zarejestrowany: 2007-07-31
Punktów :   

Re: Początek

No tak myślałem...

Thorus popatrzył ze zdziwieniem i lekkim uśmiechem na Kapłana po czym zmrużył oczy by dostrzec lepiej miesjce do którego się zbliżali... Po czym złapał go ktoś za ramie i przyciągnął lekko do siebie.

Rozkaż im się zatrzymać....... - Powiedział cicho Ferrin głosem takim aż Thorusowi przeszły ciarki po karku.

Thorus lekko wzdrygnięty owymi słowami podniósł ręke...

Stać! - zacharczał Thorus gdyż zaschło mu w gardle.

My galopem! - Ferrin zasyczał po czym zarzucił kaptur, złapał mocniej lejce i ruszył. Thorus rozglądnał się lekko bezradny i pognał za przodownikiem.

Po kilku chwilach dotarł do ,,wioski" a jego oczom ukazał się widok który spowodował że jego oczy rozszeżyły się maxymalnie, usta rozwarły, ślina zniknęła, a wszystkie mięśnie sparaliżowało....

Ziemia była czerwona od krwi... wokół porozżucane szczątki ludzich ciał tak porozrywane że człowiek nie byłby w stanie tak tego zrobić. Na drzewach porozwieszane głowy, których zamarła mimika wyrażała niewyobrażalny głuchy ból, zawiązane na gałęziach włosami.... A w srodku obozowiska niewzruszony Ferrin, który patrzył na mnie bezdennie jak posąg...

.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nfs.pun.pl www.nutriolandia.pun.pl www.lilwayne.pun.pl www.poekomny.pun.pl www.punxnskins.pun.pl